Lech Kołodziejczyk ,, Odwaga Tworzenia – Metamorfozy” /malarstwo/

Zapraszamy na wernisaż wystawy Lecha Kołodziejczyka ,, Odwaga Tworzenia – Metamorfozy” 3 czerwca 2016 roku o godz. 18.00.

P1050738

Lech Kołodziejczyk- studia ASP Kraków – Wydział Grafiki w Katowicach. Od roku 1980 pracownik Uniwersytetu Śląskiego , 2004 profesor nadzwyczajny , 2010 -profesor naukowy . Autor około 100 wystaw indywidualnych, brał udział w ponad 80 wystawach zbiorowych . Jest autorem kilku obszernych cykli malarskich – ”Kosmogonie”, ” Księga Słońca ” , ”Głowy ” ” Rytmy Pamięci”. Wielokrotnie nagradzany za malarstwo, otrzymał Nagrodę Rektora UŚ za działalność naukową i artystyczną w roku 1997 oraz Nagrodę Rektora I stopnia w roku 2010. Jest autorem dwóch publikacji naukowych , obecnie pracuje nad zbiorem esejów   ”Od wzniosłości do ironii”.

W roku 1979 w Katowickiej Galerii prowadzonej przez śp. Igora Neubauera odbyła się moja pierwsza wystawa indywidualna malarstwa , która dla mnie samego miała szczególne znaczenie. Otóż zaraz po dyplomie – studia w ASP Kraków – Wydział Grafiki w Katowicach- zaprezentowałem cykl obrazów , który w istocie określił program artystyczny kontynuowany do chwili obecnej. Główną ideą tego programu , osią konstrukcji artykulacji malarskiej było radykalne odrzucenie jakichkolwiek tęsknot , za bezpośrednim opisem otaczającej mnie rzeczywistości a w konsekwencji zerwaniem z dosłownością ilustracyjnej wypowiedzi artystycznej. Chodziło o to, aby obraz malarski był zapisem tego wszystkiego , co we mnie , co dzieje się w warstwie moich osobistych doznań, przeżyć, emocji, poruszeń. Należy pamiętać , iż moje wczesne doświadczenie artystyczne związane było z ponurą, mroczną rzeczywistością lat 80- tych, a okres stanu wojennego wspominam jak czas szczególnie dojmującej traumy, lęku, niepokoju, wycofania się, wewnętrznego  rozdarcia. Wszystko to w sposób szczególnie intensywny określiło moją drogę poszukiwań artystycznych, gdzie wejście w przestrzeń wewnętrznego , głęboko osobistego świata stało się procesem najważniejszym, imperatywem, który określił w sposób jednoznaczny wszystkie moje decyzje kreacyjne. Szczególnie istotne stało się zweryfikowanie dotychczasowego zaplecza wypowiedzi malarskiej a konieczność formułowania autorskiego języka plastycznego , zdolnego artykułować określone idee i zamierzenia twórcze stało się problemem nadrzędnym. Subiektywne , osobiste , głęboko wewnętrzne doświadczenie wymagało wręcz stanów szczególnej koncentracji , podróży ”w głąb” ,ujawnienia , odkrycia takich obszarów artykulacji artystycznej , z którymi mógłbym się identyfikować, akceptując to wszystko jako ”mój świat” , ”moją rzeczywistość” , ”moją projekcję”. Tak ambitny plan kreacyjny wymagał ode mnie respektowania podstawowych cech działania twórczego – konsekwencji, systematyczności, nieustannego pogłębiania autorskiego doświadczenia, poszerzania zakresu wyobraźni, fantazji, umiejętności synchronizacji wielu dziedzin sztuki- muzyki, literatury, poezji. Istota zamiany tak szeroko rozumianego obszaru inspiracji, poruszeń twórczych na ekwiwalenty malarskie – koloru, światła, materii, dokumentacji ruchu ręki musiało zderzyć się ze świadomością nieuniknionego ograniczenia , jakim jest płaski ekran naciągniętego na ramę płótna . To szczególne ograniczenie dotyczyło przede wszystkim ciągłego uwzględniania elementarnych prawideł , rygorów dotyczących działań w obrębie płaszczyzny malarskiej , bez istnienia których , obraz jako wypowiedz twórcza staje się martwym obiektem , niezdolnym do jakiejkolwiek artykulacji. Ten skomplikowany konglomerat zależności , prawideł, zasad stał sie dla mnie pretekstem do pogłębionych analiz , rozstrzygnięć, poszukiwań istotnych dla mnie źródeł inspiracji  .Należy wskazać tutaj na istotny aspekt każdego obecnie działania malarskiego – świadomość autonomiczności obrazu malarskiego – dziedzictwa modernizmu w sztuce XX wieku . Wypowiedziane przez Maouris Denis’a deklaracje, iż obraz zanim stanie się jakąkolwiek anegdotą , jest płaszczyzną pokrytą farbami w określonym porządku stały się słowami kluczami bez rozumienia których , kontakt ze sztuką współczesną jest niemożliwy. Należy jednocześnie pamiętać , iż ogromne dziedzictwo malarstwa europejskiego , wysiłki wielu pokoleń malarzy jawią się tutaj jako bezcenne źródło odniesień, powodów, inspiracji. Dla mnie niezwykle ważnym punktem odniesienia jest bogata tradycja luminizmu w sztuce europejskiej , gdzie związek rozpiętości cech koloru z projekcją światła ciągle jest materiałem dla wielu pogłębionych badań i analiz. Zakres źródeł inspiracji to aspekt działania  artystycznego, który w swej istocie jest materiałem dynamicznym, zmiennym tak jak w swej nieprzewidywalności zaskakująca jest otaczająca rzeczywistość. Nie można nie zauważać tego wszystkiego, co dzieje się aktualnie, co na nas wszystkich ma wpływ, co determinuje nasze działania. Tradycja i aktualność to dwa wektory, bez których autentyczne działanie twórcze nie może zaistnieć. To światy nieustannie dopełniające się, przenikające się, a pomijanie jednego z nich degraduje sens drugiego I jeszcze jedno – nigdy nie traktowałem swego doświadczenia malarskiego w kategoriach abstrakcji. Moje obrazy to głos człowieka żyjącego w określonym miejscu, czasie , doświadczającego w konkretnej rzeczywistości , głęboko przeżywającego swe ograniczenia a jednocześnie usiłującego wtargnąć intensywnie w zakryty , nieznany do końca świat wyobraźni , fantazji , marzeń. Być może dlatego często spotykam się z określeniami, iż moje obrazy to wehikuły umożliwiające podróż w nieznane , latające dywany , obiekty barona Munhausenna , który podróżował na kuli armatniej, czarodziejskie projekcje , szamańskie zaklinacze rzeczywistości. A więc w podróż , aby rozświetlić mroki jaźni , odblokować wyobraźnię , odkrywać możliwe w swej nieprzewidywalności nieznane światy .

LECH KOŁODZIEJCZYK  listopad 2015

 

z cyklu KSIĘGA SŁOŃCA pt Spadające Słońca 2 olej plótno 140- 200 rok 2010 FANTAZJA JESIENNA - olej płótno 100 -160 rok 2013 pt WIOSNA 2015 - olej płótno 100-130 rok 2015 Z cyklu GŁOWY pt Błękitna Głowa olej płótno 100-180 rok 2002

 

Top